Ciężko powiedzieć cokolwiek , gdy do oczu cisną się łzy.
Dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu uświadomiłam sobie jak tęsknie , za momentami w swoim życiu gdy czułam się perfekcyjna...
Może to zbyt wielkie określenie.
Tęsknie za momentami w swoim życiu , gdy skrupulatnie krok po kroku dążyłam do perfekcji.
Mojej własnej , otoczonej regułami , które zna każda z Nas.
Chce walczyć dalej ...
Chce mieć kontrolę nad wszystkim co jest zależne ode mnie...
Chce mieć ten cholerny święty spokój , który zapewnia mi ta kontrola.
Tęsknie ...
Tęsknie za niejedzeniem.